Lubisz kalendarze adwentowe?  Te motyle w brzuchu, które przyjemnie łaskoczą, tuż przed otwarciem okienka? Tą ciekawość, która narasta falami i popycha do tego, żeby zerknąć co kryje się za kolejnymi drzwiczkami? Ten uśmiech na twarzy, który sprawia, że grudniowy poranek od razu staje się jaśniejszy, a czas wyczekiwania na magiczną datę przyjemniejszy? Ja lubię. I to bardzo.  Dlatego tak cieszy mnie, że istnieją na rynku książki, które przybierają formę kalendarza…

Continue Reading